BMW F90 M5 2019 – czyli robimy wszystko co jest konieczne + modyfikacja CHIPTUNING Stage 1 silnika i skrzyni biegów w Mobile Coders 😊.

Zakres prac mechanicznych:
- Wymiana klocków hamulcowych przód i tył
- Wymiana płynu hamulcowego
- Wymiana wszystkich filtrów BMW OE
- Wymiana oleju w silniku z zastosowaniem płukanki oraz Ceratec, czyli zestawu Trzech Króli
- Wymiana świec zapłonowych 8 szt. BMW OE
- Ustawienie geometrii kół 3D
- Wymiana włącznika świateł na EU
- Uzupełnienie brakującej prowadnicy powietrza do chłodzenia hamulca z prawej strony
- Wymiana dywaników welurowych na nowe BMW OE
- Wymiana zbiorniczka płynu chłodniczego z powodu nieszczelności
- Uzupełnienie brakującej zaślepki w klapie bagażnika
Całość historii prac wpisana oczywiście do bazy BMW online dla przyszłych właścicieli i nie tylko.

Zakres prac elektronicznych:
- Montaż pionierskiego systemu antykradzieżowego Author IGLA, który zabezpiecza samochód szczególnie przed próbą kradzieży na walizkę, ale nie tylko.
- Montaż rejestratorów jazdy z przodu i z tyłu BMW ACE 2.0
- Doposażenie w światło przeciwmgłowe z tył / zbudowanie wiązki

Zakres prac związanych z kodowaniem:
- CHIPTUNING silnika Stage 1
Moc
600 KM -> 680 KM
Moment obrotowy
750 Nm -> 900 Nm

- CHIPTUNING Stage 2 skrzyni biegów ZF8HP
Jeszcze szybsza praca, lepsza reaktywność, krótsze czasy zmian biegów, płynniejsza praca

- kodowanie / dezaktywacja dźwięku pasów

BMW M5 F90 to samochód ponadprzeciętnie szybki pomimo jego gabarytów. Przyspieszenia i przeciążenia robią wrażenie. Jest to w końcu pierwsze M5 z napędem xDrive z możliwością odłączenie przedniej osi w całości, dzięki czemu jesteśmy w stanie spokojnie driftować tym samochodem.
Tak, dobrze przeczytaliście, pomimo gabarytów i masy samochód w 2017 roku pobił rekord długości driftu na płycie poślizgowej, a raczej zrobił to jego kierowca 😊.
W takim trybie auto pokonało 374,2 km w 8h 😉.

Jak widać M5 F90 nadaje się świetnie do takiej zabawy, pomimo, że ma napęd na 4 koła 😉.

Prezentowane BMW to wersja z 600 konnym silnikiem o pojemności 4.4 L V8 o oznaczeniu S63. Jednostki znane, a w obecnej wersji znacznie poprawione.
Statystycznie w modelach M z silnikami S63, szczególnie w latach 2009-2017 dochodziło do uszkodzenia panewek. Winą za taki stan rzeczy podaje się dziesiątki przyczyn. Jedną z głównych przyczyn podaje się jego konstrukcję tzw. „Hot Vee”, czyli umieszczenie układu wydechowego z turbinami w samym środku jednostki. Plusów ekonomicznych takiego rozwiązania można znaleźć wiele z punktu widzenia inżynierii. Kompaktowe rozmiary pozwalały też zaoszczędzić miejsce, a sam silnik w takiej konfiguracji pracuje bez turbodziury.

Jednak przez taką konstrukcję silnika jest narażony na bardzo wysokie temperatury. Wszystko jest blisko siebie przez co niestety takie elementy jak uszczelki, oringi, podciśnienia, uszczelniacze zaworowe sztywnieją i parcieją już po kilku latach od nowości. Spotkanie S63/N63 bez żadnych wycieków po kilku latach eksploatacji jest równie prawdopodobne co trafienie szóstki w totka.

Jeśli chodzi o panewki to tutaj główną przyczyną jest raczej zbyt rzadka wymiana oleju oraz zbyt brutalne traktowanie samochodu, gdy jest on zimny. Warto też w okresie letnim przejść na olej o bardziej odporny na wysokie temperatury.
Dodatkowym elementem, który warto rozważyć to montaż termostatu, który temperaturę otwarcia ma na poziomie 85-90 st. C, a nie 105 st. Jak w przypadku fabrycznych termostatów układu chłodzenia.

Panewki, wg ogólnej opinii i zaleceń warto wymienić po ok. 80-100k km, tym bardziej jeśli nie mamy samochodu od nowości. Pierwsze oznaki pojawiającego się problemu z panewkami to dość duża ilość opiłków w oleju oraz filtrze.

Kontrolujcie te rzeczy i naprawiajcie na bieżąco. Warto też zmieniać olej co 8-10k km. Znacznie zredukuje to ryzyko uszkodzenia jednostki i drastycznego zużycia.

Damian jest właścicielem prezentowanej M5 F90, w której wymienialiśmy również olej w silniku i żadnych objawów niepokojących, wskazujących na nadmierne zużycie panewek nie zauważyliśmy.
Auto jest w stanie naprawdę rewelacyjnym. Właściciel nie przebiera w środkach, a stawia na jakość. Ma być zrobione dobrze i kropka. Nic więcej nie trzeba dodawać.
Przeprowadziliśmy więc pełen serwis, wymieniliśmy świece zapłonowe, usunęliśmy drobne usterki takie jak cieknący zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodniczego. Uzupełniliśmy brakujące elementy plastikowe.
Po wszystkich zabiegach serwisowych przeszliśmy do doposażenia samochodu w tylne światło przeciwmgłowe. Samochód przyjechał z USA i brakowało w nim wiązki oraz przycisku. Wszystko to zorganizowaliśmy klientowi i zamontowaliśmy w pojeździe.

Gdy to już było gotowe to nadszedł czas na montaż rejestratorów jazdy z przodu i z tyłu. Wybór padł oczywiście na kamerę ACE od BMW. Sami ich używamy i jesteśmy bardzo zadowoleni. Urządzenie to potrafi nagrywać nawet wtedy, gdy samochód jest zamknięty a nas nie ma w pobliżu. Gdy coś zaczyna się wokół niego dziać to czujniki wybudzają rejestrator, który niezwłocznie nagrywa całe zdarzenie. Kamera ma mnóstwo ustawień, które można konfigurować przez aplikację w telefonie.
Polecamy gorąco, bo pięknie komponuje się z samochodem BMW i działa niezawodnie. Wiemy, bo sami używamy 😊.

Przy okazji montażu videorejestratora wrzuciliśmy do auta również Yanosika. W końcu jazda tak szybkim samochodem nie jest łatwa z punktu widzenia unikania mandatów. Oczywiście nie zachęcamy do szaleństw, ale wiecie, jak to jest, wystarczy chwila nieuwagi, a na liczniku zamiast 50 km/h pojawia się 80, a nam wydaje się, że stoimy w miejscu 😉. Niestety, to cała prawda. Prędkości w nowych i dużych limuzynach nie czuć w ogóle. Wyciszenie jest tak dobre, że można się zapomnieć. Dlatego Yanosik jest tutaj niezbędnym narzędziem na ostudzenie emocji 😉.

Po skończonych pracach przyszedł czas na tzw. wisienkę na torcie, czyli modyfikacja CHIPTUNING silnika i skrzyni biegów.

O tak, tutaj jest potencjał i to spory. Samochód w serii generuje 600 KM i to jest ok, nie ma co narzekać, radości mnóstwo, ale po modyfikacji Stage 1 staje się pociskiem z napędem na 4 koła. Tak, po modyfikacji uzyskujemy blisko 700 KM i 900 Nm, a to dosłownie czyni ten samochód piekielnie szybkim. Przyspieszenia powyżej 100 km/h dają takie odczucia jakby wszystkie samochody wokół nas stały w miejscu albo co najmniej przeszkadzały nam.

Przyspieszenia autostradowe powalają na kolana, mało które sportowe samochody mogą podskoczyć tej sportowej, rodzinnej limuzynie. I umówmy się, mówimy o aucie, którym wciąż możemy pojechać nad morze z dziećmi, z wózkiem, z rowerami, zapakowani po dach. To jest coś czego nie da nam Ferrari, Lambo czy Porsche. Jedynie szkoda, że nigdy nie pojawiło się BMW M5 F90, ale w wersji kombi. Wtedy byłoby to olbrzymią konkurencją dla RS6.
No ale cóż, wszystkiego mieć nie można.

Po modyfikacji silnika przyszedł również czas na skrzynie biegów. Tutaj również przestroiliśmy ją tak, by działała najszybciej jak to jest możliwe, ale również płynnie. By przekazywała moc błyskawicznie i zmieniała biegi w mgnieniu oka. Pomimo, że to standardowa skrzynia hydrokinetyczna to teraz może zawstydzić nie jednego Dual Clutch’a 😊.

Wrażenia z jazdy są po prostu wspaniałe o czym niezwłocznie poinformował nas Damian 😊.
Cieszymy się bardzo, że nasza praca zwieńczona była radością naszego klienta.

Jak zawsze bardzo dziękujemy za zaufanie i za przekazanie nam do pracy Twojego kolejnego samochodu. A także za nie szukanie kompromisów, tylko stawianie na jakość 😊.

Praca przy jego samochodach to czysta przyjemność.

Pozdrawiamy i życzymy tylko radości z jazdy.

#MobileCoders #bwmM5 #F90 #chiptunig #zf8hp #kodowanie #serwisBMW #olej #penrite #ceratec #yanosik #kamera #rejestrator #stage1
Przeczytaj na