UWAGA, to nie jest ogłoszenie, ani reklama, ani też zachęta do tego byście przywozili do nas BMW E60, E65 czy inne starsze serie Exx. Nie dzwońcie więc do nas i nie piszcie, że macie E60 z 3.0d z przebiegiem 180k km z 2004 roku i nie pytajcie czy zrobimy w nim modyfikację, lub czy naprawimy Wam go, gdy przywieziecie do nas swoje części z Allegro, bo nie naprawimy.
Nie zajmujemy się już tymi samochodami od prawie 3 lat. Nie oznacza to, że nie kochamy tych aut, wręcz przeciwnie, jednak nie zawsze miłością da się obdarzyć obecnego 4,5 czy 10 właściciela takiego modelu…
BMW E60 M5 na dużym serwisie w Mobile Coders 😊.
No nie pracujemy, ale czasu do czasu zdarzy się „rodzynek” i rozsądny "kierownik", który wie, że serwis BMW E60 cenowo nie różni się niczym od F10 czy G30, a dla którego liczy się sprawne i porządnie naprawione auto, tym bardziej gdy mówimy o samochodach, które jak by nie patrzeć, znikają już z rynku i za parę lat będzie trudno je już nawet kupić.
Taaaak, zdajemy sobie sprawę, że przecież E60 to już jest stare i powinno, do cholery, być tanie w utrzymaniu.
„Przecież panie ja za przednie hamulce nie dam 15% wartości samochodu…” można usłyszeć, gdy wycenia się naprawę na oryginalnych tarczach i klockach 😉.
No, a jeśli nie wykonamy naprawy na porządnych częściach OE lub OEM to samochód będzie tylko udawał, że hamuje, a kierowca tylko udawał, że czuje się pewnie podczas jazdy z dużą prędkością.
I pewnie, o ile „kręcimy” się po wiosce czy osiedlu z otwartymi szybami, z trzęsącą się tylną ramką od tablicy rejestracyjnej, to może i takie hamownie wystarczy, ale już na trasie nie wykorzystamy naszego najlepszego diesla na świecie sprzed dwóch dekad.
Otóż musimy wyprowadzić niektórych z błędu i uświadomić, że to drogie samochody, a co za tym idzie drogie serwisy.
BMW E60 jest samochodem Premium, klasą wyższą, z cenami części Premium i nic tego nie zmieni.
Jasne, możecie kupić gruza, naprawiać na "gruzowatych" częściach i jakoś tam będzie to jeździć, ale nigdy już nie będzie to BMW, które ma dawać radość z jazdy. Zapomnijcie o tym, no chyba, że bawi Was jazda od krawężnika do krawężnika na oponach Nankang próbując utrzymać samochód w swoim torze jazdy. Być może nie wszystkim przeszkadzają głuche dźwięki dobiegające z kompletu nowiutkich wahaczy i drążków kierowniczych kupionych w cenie niższej niż jeden nowy, oryginalny BMW, a które po 10k km nadają się tylko do jednego… do śmietnika.
Po prostu z takim podejściem będziecie mieć auto z logo BMW na masce i tylnej klapie, które tylko z zewnątrz przypomina bawarską markę, jednak wprawne oko szybko rozpozna w nim gruza. Serce nas boli, gdy widzimy tak zmęczone życiem E60 czy też E90, które „łowcy okazji” wybrali sobie za cel.
A więc tak jak wyżej wspomnieliśmy, od czasu do czasu zdarza nam się pracować z E60, a nawet ze starszymi BMW, a tym razem trafiło w nasze ręce piękne M5, właśnie E60,… z USA.
Tak, z USA i jakimś cudem nie jest to "dzwonnik" czy "wodnik szuwarek, który pływał wokół Statuy Wolności". Zdarzają się i takie.
Egzemplarz ten nie jest też gruzem, ponieważ trafił w ręce naszego klienta, który podejście do samochodów ma pedantyczne, a na ten pedantyzm pozwalają mu nie tylko środki finansowe, ale również poczucie dobrego smaku.
Samochód przeszedł u nas gruntowny serwis, który zawierał następujące czynności:
- wymiana oleju Penrite + płukanka z filtrem oleju BMW OEM
- wymiana filtrów powietrza BMW OEM
- wymiana filtrów kabinowych
- wymiana 10 sztuk świec zapłonowych BMW OEM
- wymiana dwóch sztuk nowych i oryginalnych OEM cewek zapłonowych (ułamane uchwyty)
- wymiana wydechu na oryginalny z katalizatorem (wcześniej założony był sportowy, który był bardzo głośny)
- wymiana licznika na EU + zerowanie i kodowanie
- konwersja całego pojazdu na standardy EU
- aktywacja języka polskiego + najnowszych map nawigacji
- zmian częstotliwości fal radiowych na EU
- wymiana panelu klimatronik na taki z jednostkami EU
- wymiana zaczepów listy dekoracyjnej
- wymiana mechanizmu regulacji odcinka podpierającego uda
- wymiana opon na nowiutkie Michelin Sport 4S 19”
- wymiana wkładów fotochromowych na wersje EU
- wymiana wszystkich listew progowych M5 na nowe
- wymiana dywaników wewnątrz samochodu na nowe, oryginalne, welurowe
- wymiana kierunkowskazów bocznych w błotnikach na nowe BMW OEM
- wymiana podstawy podnośnika
Oprócz tego zrobiliśmy diagnostykę zawieszenia, hamulców oraz przejrzeliśmy auto komputerowo.
Serwis naprawdę konkretny, po którym samochód zaczął wyglądać bardzo estetycznie. Lakier jak i wnętrze jest utrzymane w naprawdę świetnym stanie. Samochód jeździ obłędnie i wart jest każdej włożonej w niego złotówki.
Bardzo dziękujemy Damianowi za skorzystanie z naszych usług i, jak zawsze za zaufanie.
PS Miłego oglądania obszernej fotorelacji :).
#MobileCoders #bmwM5 #m5e60 #serwisBMW #penrite