AUDI Q7 50 TDI - Topowy i typowy na CHIP-TUNING w Mobile Coders :)

CHIP-TUNING silnika
Moc
286 KM -> 350 KM
Moment obrotowy
620 Nm -> 720 Nm

+ Modyfikacja (CHIP-TUNING) skrzyni biegów

W nasze ręce „wpadło” kolejne AUDI w „cywilnej” wersji wysokoprężnej 50 TDI.
Co ciekawe to jeden z tych silników, które najczęściej modyfikujemy w przypadku samochodów z Ingolstadt. Nie ma tutaj znaczenia czy to A6, A7, Q5 czy Q7 lub Q8.

Pytanie zatem brzmi, czy to najczęściej wybierany silnik czy właściciele wciąż mają niedosyt mocy? :).

Generalnie 50 TDI brzmi dumnie, tak jak by pod maską siedziało 5.0, albo przynajmniej coś o mocy co najmniej 600 KM.
Nic bardziej mylnego. 600 to owszem jest, ale momentu obrotowego, a dokładnie 620 Nm.
Jednak po modyfikacji rośnie o kolejne 100 Nm.

To, że rośnie to jedna sprawa, druga, ta ważniejsza to fakt, że moment zostaje przemodelowany w taki sposób, by był rozciągnięty na cały zakres obrotów silnika, a nie tylko wznosi się na chwilę, co ma miejsce w seryjnych nastawach sterownika silnika.

To jeden z tych powodów, dla których warto modyfikować silniki.
Wykorzystujemy pełen ich potencjał, ale wciąż poruszając się w bezpiecznym buforze jaki zostawia producent.

W przypadku grupy VAG, w tym oczywiście i Audi, podwód do modyfikacji jest jeszcze jeden. To tzw. „LAG”, czyli reakcja samochodu na pedał gazu kierowcy, a raczej jej opóźnione tempo.
Tutaj „panowie z AUDI” się nie popisali. A w zasadzie można by powiedzieć, że wznieśli się na poziom absurdu.

Wszyscy znamy dobrze aferę „Diesel Gate”. W skrócie chodzi o ujawniony we wrześniu 2015 roku, proceder montowania w samochodach produkowanych przez koncern Volkswagen Group oprogramowania pozwalającego na manipulację wynikami pomiarów emisji z układu wydechowego.

Od tego czasu wiele się zmieniło w pomiarach emisji spalin oraz zostały nałożone nowe, jeszcze bardziej rygorystyczne normy.
Wiele koncernów musiało pożegnać się z topowymi i najmocniejszymi silnikami, gdyż nie „wyrabiało się” w emisji spalin nałożonej na cały koncern. Smochody zamiast w sztucznych warunkach na hamowni, czy tam posługując się sloganem „najlepszych” tunerów w Polsce, rolkach, zaczęły być testowane na drodze, w naturalnych warunkach.
Oczywistym jest to, że taki test drogowy jest trudniejszy dla pojazdu, bo dochodzi milion innych czynników, których nie ma na laboratoryjnej hamowni. A jak wiadomo w sztucznych warunkach papier przyjmie wszystko. To tak jak kreski magicznie narysowane po teście mocy na hamowni, które nijak mają się do jakości modyfikacji silnika czy zachowania auta w naturalnym środkowisku.

Zatem co „zrobiło AUDI”. Nic innego jak „sztucznie” opóźniło reakcje na gaz.
W jaki sposób? Prosty sposób :).

Dziś pojazdy nie mają linek podłączonych do przepustnic. Wszystko odbywa się elektronicznie. Zatem każde wciśniecie gazu powoduje, że sygnał dociera z zamierzonym sporym opóźnieniem. Jest to mega frustrujące i przede wszystkim niebezpieczne, gdy chcemy szybko „uciec” ze skrzyżowania lub wyprzedzić. 1-2 sekundy zwłoki to sporo, szczególnie przy szybszej jeździe. Nie wiecie o czym piszemy? Kupcie Audi to zrozumiecie 😉.

Wspomniany „LAG” to główny powód jaki podają nam klienci chcący wykonać modyfikację. Oczywiście mają oni też ochotę na większą moc, bo skoro się da, to dlaczego nie? :).

Dziękujemy za miłe spotkanie i pozdrawiamy kolejnego klienta z „WLTP LAG OFF”.

#MobileCoders #bmwkodowanie #chiptuningaudi #chiptuningq750tdi #wltplagoffaudi #modyfikacjaskrzynibiegowaudi #chiptuningslaskmalopolska #chiptuningwielkopolska #dieselgate
Przeczytaj na