Ci, którzy spodziewają się, że znowu napiszemy o "przesympatycznym" kliencie tym razem się zawiodą ;-)
BMW z USA tanio, ale czy warto ? - na przykładzie BMW F30 2014 320i xDrive
Ceny samochodów z w USA są znacznie niższe, niż te sprowadzane z innych krajów. Jakie czynności należy wykonać po sprowadzeniu takiego samochodu?
Przede wszystkim przekodowania wymaga system nawigacji/radiowy gdyż radio ustawione jest na inne częstotliwości. Bez tego nie będzie można słuchać większości polskich stacji radiowych.
Kolejnymi krokami są zmiany regionu dla DVD, zmiana języka na polski zarówno w systemie nawigacji/radiowym oraz na wskaźnikach.
Nie można również zapomnieć o tym, że samochody w USA posiadają "sidemarkery" czyli światła "obrysowe" świecące na pomarańczowo mieszczące się na zderzaku bądź wykorzystane jest do tego światło migacza.
W większości przypadków nie trzeba zmieniać świateł przednich, ani też przerabiać. Wystarczy je odpowiednio "przekodować". Z kolei wymagana jest wymiana lampy tylnych, gdyż mają czerwone kierunkowskazy.
Kolejnym korkiem jest wykup kodu aktywacyjnego dla systemu nawigacji i aktualizacja jej do wersji europejskiej (w przypadku tego F30 nie było to konieczne, gdyż auto jest bez fabrycznej nawigacji).
Dziś mieliśmy okazję dokonać takiej pełnej konwersji w zaprzyjaźnionym warsztacie. Obyło się bez żadnych przeróbek. Samochód jest w pełni europejczykiem w amerykańskiej cenie.
Samochód zdradzają jedynie zegary wyświetlające zarówno mp/h jak i km/h. I jeżeli jest to dla kogoś minusem to informujemy, ze można je zmienić. Operacja jest prosta i stosunkowo tania.
Podsumowując: wg nas warto, biorąc pod uwagę cenę i dostępność części zamiennych taki samochód opłaca się kupić. Procedura konwersji nie jest skomplikowana, a BMW z USA są praktycznie identyczne jak te z Europy.