Była piękna środa, upał niby nie do zniesienia, zresztą jest lato, więc nie chcemy zimna, ma być tak gorąco, żeby aż męczyło.
Dlaczego? A to dlatego, że i tak zaraz przyjdzie jesień i będziemy płakać, że zimno, że pada, że wieje, że wszyscy chorzy... Nie, nie róbmy tego, cieszmy się latem i nie marudźmy.
Polska to mądry naród i nie potrzebuje "marudzenia" ;).
My też nie marudziliśmy gdy napisał do nas Marcin, właściciel, hmmm co tutaj dużo mówić, pięknych samochodów, w dodatku dość unikatowych.
O jakich pojazdach mowa? MINI F54 oraz BMW E38. O ile to pierwsze to nowoczesny pojazd świeżo sprowadzony z USA o tyle E38 to klasyk, który jest w cudownym stanie :).
W sumie to właśnie E38 zachęciło nas, aby przejechać pół miasta i zobaczyć to cudo. No może skłamałbym, gdybym nie napisał, że duży wpływ na nas miał też właściciel tych perełek, wyżej wspomniany Marcin.
Nie ma co ukrywać, że Marcin to mega pogodny człowiek i chyba nie da się go nie lubić. My polubiliśmy go po wymianie pierwszych zdań :). Mega sympatyczny i zabawny człowiek z mega pozytywną energią ;).
Ok, ale w sumie to ma być post o samochodach, a nie o Marcinie, więc przejdźmy do rzeczy ;P.
A, i warto jeszcze dodać, że post ten wskakuje nieprzepisowo, bezczelnie przed kolejkę innych, ale cóż, trochę wpływu miał na to Marcin :D.
Teraz naprawdę do rzeczy.
Pierwsze BMW przy którym zaczęliśmy pracować to BMW E38 z USA. Model 740i M62B44. Ktoś pamięta te maszyny i ten silnik? One są genialne, pracują cudownie, praktycznie ostatnie prawdziwe V8. Samochód w doskonałym stanie z przebiegiem oryginalny 130 000 km (tak, piszemy o km a nie milach) :).
Moc jednostki to 286 KM
Pojemność skokowa to 4398 cm3
Moment obrotowy to 440 Nm
Autko do setki rozpędza się w 7 s. To świetny wynik patrząc na to, że samochód jest z 2000 roku, a jego masa to 1800 kg (w zależności od wyposażenia), ten konkretny model będzie trochę cięższy.
Marcin kupił ten samochód w stanach z kosmetycznym uszkodzeniem. Karoseria, środek, silnik, zawieszenie są w rewelacyjny stanie. Silnik pracuje tak jak powinno pracować M62. Aksamitnie i cicho, żądne niespodziewane dzwięki nie docierają z pod maski.
W środku komfortowe fotele skórzane bez najmniejszych skaz, jakby zatrzymał się czas. Troszkę zazdrościmy tej maszyny, wiemy ile energii trzeba poświecić na takiego klasyka.
Naszym zadaniem była zmiana częstotliwości fal radiowych w nawigacji MK3. Niestety mimo prób nie udało się to nam. Komputer nie bardzo tutaj pomógł, a procedury wciskania klawiszy, aby wejść w tryb Engineering nie bardzo przyniosły spodziewany efekt. Może ktoś z Was, nasi drodzy czytelnicy, wie jak przestroić radio to częstotliwości EU w tym pojeździe i pomoże Marcinowi? To co udało nam się zrobić to zmienić jednostki z mil na km w liczniku oraz aktywować światła do jazdy dziennej.
Drugi pojazd to MINI F54 Clubman S z silnikiem 2.0 z turbo o mocy 192 KM. Pojazd ten to prezent dla żony Marcina (swoją drogą to bardzo fajna zabawka jak na prezent, zazdrościmy żonie ;)).
Silniczek świetny i bardzo lubi strojenia :). Bez problemów wyciągamy z niego 260 KM ;).
Jednak tutaj naszym zadaniem była pełna konwersja z USA na EU, czyli:
- zmiana języka na PL
- zmiana częstotliwości fal radiowych
- zmiana regionu DVD
- wyłączenie amerykańskich informacji pop-up oraz ograniczeń
- domyślne jednostki ustawione na EU
Bardzo dziękujemy Marcinowi za skorzystanie z naszych usług :). Pozdrawiamy serdecznie :)