Dzień bez BMW – Kilka CHIP-TUNINGów w równych markach
Kochamy pracę z samochodami BMW, mimo że wymagają od nas najwięcej koncentracji i uwagi. Ryzyko uszkodzenia podczas pracy też jest wysokie, ale tylko i wyłącznie wtedy gdy balansuje się na granicy między wiedzą, a szczęściem. Na szczęście braku wiedzy nam nie sposób zarzucić. Tak, że jedynie co może nam „zepsuć” pracę to złośliwość rzeczy martwych – np. uszkodzenie sprzętu podczas programowania.
Mimo wszystko, aby się raz na jakiś czas „odstresować” robimy sobie dzień bez BMW. Wtedy zajmujemy się innymi markami. Tak też było niedawno. Postanowiliśmy zostawić sprzęt do BMW w garażu i ruszyć do klientów innych marek, którzy oczekiwali na nasz termin. W tym dniu wykonywaliśmy głównie modyfikacje silnika CHIP-TUNING. W przypadku Mercedesa VITO koniecznie było wyjęcie sterownika i zrobieniu go na przysłowiowym „stole”. Reszta samochodów „poszła po złączu”. W przypadku drugiego Mercedesa dostroiliśmy oprogramowanie pod wydech MG MOTOSPORT.