Miał być Jeep, a było super trio ;)
Jeep, Mercedes i VW, co łączy te trzy marki? Hmmm, w sumie to prawie nic, poza tym, że te trzy samochody są duże, lekko terenowe i posiadają doładowane silniki diesla ;).
Ok, ale co w nich robiliśmy? Stroiliśmy je, innymi słowy modyfikowaliśmy mapę silnika tak, aby samochody dawały jeszcze więcej frajdy swoim właścicielom :).
Mikołaj skontaktował się z nami za pośrednictwem FB już dawno temu, ale niestety na modyfikację musiał dość długo poczekać. Dlaczego? A to dlatego, że jeszcze wtedy, kilka miesięcy wcześniej, nie było możliwości wystroić Jeep'a, którego właścicielem jest własnie Mikołaj, po złączy OBD. Ale ale, dzisiaj też nie ma możliwości i może jeszcze długo nie być. Co więc się stało, że jednak Mikołaj zdecydował się na metodę bardziej inwazyjną, czyli otwarcie sterownika i odczyt oraz zapis na tzw. "stole"? W sumie nic takiego, wystarczyła informacja, że bez problemów taki sterownik otworzymy, a po modyfikacji zamkniemy szczelnie, ponieważ znajduje się on s komorze silnika i nie jest ochroniony żadną dodatkową obudową czy boxem.
Po wymianie kilku wiadomości i ustaleniu terminu spotkaliśmy się z Mikołajem pod jego domem. Po drodze okazało się, że będzie jeszcze Mercedes ML 350 CDI 258 KM oraz VW Amarok 2.0 TDI 180 KM :). Czyli w sumie miał być jeden samochód, a były 3 :). Pozostałe samochody są własnością kolegów Mikołaja.
Pracy było sporo przy Grand Cheerokie'm i ML'u. O ile Jeep dostęp do sterownika miał dość łatwy, o tyle w Mercedesie musieliśmy się trochę nagimnastykować. W tym modelu sterownik ukryty jest w prawym nadkolu, bliżej słupka B, niezbędne było odkręcenie nadkola i zanurkowanie pod błotnik ;). W ciągu 30 minut sterowniki były na zewnątrz gotowe do otwarcia. Amarok z kolei poszedł gładko po złączu OBD, więc tutaj większych trudności nie było.
Wróciliśmy więc do warsztatu gdzie poddaliśmy modyfikacji sterownik Mercedesa i Jeepa. Po ok. 2h ciężkiej pracy sterowniki były gotowe do "zamknięcia" :).
Całość prac zajęła nam trochę ponad 4h. Wróciliśmy pod adres Mikołaja i zaczęliśmy montaż sterowników w pojazdach. Na samym końcu wgraliśmy wcześniej pobraną i już zmodyfikowaną mapę do silnika Amaroka :).
Trzej Panowie testowali samochody i efekt był dla nich bardzo zadowalający :). Co prawda Amarok wymagał jednej poprawki, którą szybko nanieśliśmy i wszystko było gotowe.
Przybliżone parametry po strojeniu samochodów to:
Mercedes ML 350 CDI
258 KM -> 300 KM
620 Nm -> 700 Nm
Jeep Grand Cheerokie
250 KM -> 290 KM
570 Nm -> 635 Nm
VW Amarok
180 KM -> 200 KM
400 Nm -> 450 Nm
Bardzo dziękujemy całej ekipie za zaproszenie nas do siebie, za zaufanie, za udostępnienie samochodów i za mega sympatycznie spędzony czas :).
Pozdrawiamy.