Małe MINI - DUŻEGO człowieka :) - czyli modyfikacja MINI Cooper S.

CHIPTUNING:
192 KM -> 250 KM
280 Nm -> 350 Nm

______________________________________________________________

Drodzy czytelnicy, zanim zapytacie czy wypowiecie się o zasadności użycia hamowni to przeczytajcie komentarze do tego posta z BMW G30 518d https://www.facebook.com/bmwkodowanie2017/posts/2247630645562259, gdzie pozostawiono mnóstwo komentarzy, znajdziecie tam pytania, które Was dręczą lub mogą niepokoić

Informacje tą kierujemy dla osób, które trafiły tutaj pierwszy raz :))
______________________________________________________________

Z Gabrielem powadziliśmy rozmowy na temat modyfikacji jego MINI F56 dość długo.
Zadawał on wiele pytań i wymagał od nas więcej „konkretów i szczegółów” na temat modyfikacji, które przeprowadzamy.
Już na pierwszy rzut oka można było uznać, że pojęcie o samochodach ma, ale też, że zależy mu na tym, aby wszystko działało poprawnie w jego pojeździe. Krótko mówiąc - po pierwsze jakość...

Nasze długie rozmowy na komunikatorze skłoniły go do skorzystania z naszych usług, pomimo, że miał gdzieś tam z tyłu głowy zakorzeniony, ”forumowy” i wciąż powtarzany slogan, że „ dobry tuning = hamownia”.

Wszystko to dzięki temu, że Gabriel wykazał się tutaj niezwykłą otwartością umysłu i uwierzył nam, że technika w dziedzinie tuningu, sprzętu, oprogramowania, a przede wszystkim wiedzy i doświadczenia, poszła niesamowicie do przodu.

Dzięki temu strojenia Stage 1, które tylko oferujemy, są na najwyższym poziomie, a wszystko to dzięki naszemu inżynierowi, który posiada prawie 20 letnie doświadczenie w tej branży i przerobił już dziesiątki tysięcy map silników w niemalże każdym pojeździe na rynku. Zawsze podkreślamy, że dla Stage 1 świetne wystrojenie bez hamowni jest możliwe, co po raz kolejny udowadniamy niniejszym postem.

Zapewne w podjęciu, tak niełatwej dla Gabriela decyzji, miały komentarze naszych Klientów (pomijając komentarze osób z branży, którzy nie widzieć dlaczego, strasznie nas nie lubią i za wszelką cenę starają się oczerniać ;)).

W sumie trochę im za to dziękujemy, ponieważ dzięki nim stajemy się jeszcze lepsi w tym co robimy i wciąż możemy podnosić jakość obsługi oraz powiększać zakres naszych usług.
Z drugiej strony chcielibyśmy, aby firmy z branży zrozumiały, że rynek jest duży, że każdy ma własne preferencje, a o wyborze usług oraz firmy, którą ma dane usługi wykonać decyduje tylko i wyłącznie Klient.
To słowo to klucz i gdyby wszyscy się na nim skupili to poziom "hejtu" pewnie zmniejszyłby się o połowę, a jakość obsługi wzrosłaby znacznie.

Drugim czynnikiem w podjęciu decyzji Gabriela, o wykonaniu modyfikacji u nas, pomogły zapewne również testy, w których udowadnialiśmy niejednokrotnie, że hamowania przy Stage 1 nie jest konieczna, a częściej potrafi sfrustrować i namieszać w głowie właścicielowi samochodu, ponieważ otrzymuje on różne pomiary na różnych hamowniach mając ten sam program. Różnice czasem bywają bardzo zabawne. Przy samochodzie o mocy 200 KM mogą to być przekłamania rzędu 20-30 KM.

Wracając do meritum umówiliśmy się z Gabrielem na modyfikację jego 2 litrowego, doładowanego, 192 konnego MINI na 240 KM.

Korzystając z okazji zakodowaliśmy kilka opcji takich jakie serwujemy w BMW, ponieważ jak zapewne większość z Was wie, MINI należy do koncernu BMW.

Poszły w ruch kody odblokowujące, oglądanie filmów podczas jazdy wraz z dodatkowymi kodekami i takie tam ;).

Po przejażdżce testowej, Gabriel nie miał już kompletnie złudzeń co do wyboru naszego produktu.

Mimo wszystko, nie wierzył on nam na słowo, udał się do pewnej firmy na pomiar na hamowni obciążeniowej.
Nie chcemy pisać co to za hamownia, aby nie zarzucono nam, że jesteśmy stronniczy, jednak wiemy, że na tej hamowni nie obniża się sztucznie pomiaru, aby przekonać klienta - "eee, panie, zrobimy lepiej".

Niestety wiele firm „branżowych”, jeżeli już hamuje samochód modyfikowany w innej, "konkurencyjnej" firmie, potrafi, „z polskiej życzliwości”, nieco zaniżyć wynik po to by pokazać, jak to klient źle zrobił nie decydując się na ich usługi.

Jest to bardzo nieuczciwe, ale niestety dość często się z tym spotykamy.

Wynik z hamowni jest wklejony do tego postu.

Dla większości pojazdów mamy opracowany Stage 1 i doskonale wiemy ile wyjdzie po modyfikacji, a ze względu na błędu pomiarowe podajemy wyniki ciut niższe niż w momencie właściwego pomiaru na hamowni obciążeniowej.

W tym przypadku podając 240 KM mamy pewność, że na większości dobrych hamowni wynik będzie tożsamy lub ciut wyższy.
W przypadku Gabriela moc uzyskana to 250 KM więc raczej pokrzywdzony czuć się nie może, jednak gdyby na innej hamowni wynik był np. 230 KM to prosimy pamiętać, że ten konkretny samochód wciąż jeździ identycznie :).

Zmierzamy do tego, że wystrojone przez nas autko nie może być podciągnięty jeszcze bardziej zachowując bufor bezpieczeństwa.
Jeśli ktoś powie, że dorzuciłby jeszcze z 10 KM to oznaczałoby, że prawdopodobnie balansowałby na granicy bezpieczeństwa, co w dłuższym okresie czasu wpłynęłoby niekorzystnie na osprzęt silnika.

Cieszymy się, ze Gabriel skorzystał z hamowni i udostępnił nam wykres.
Sam jest bardzo zadowolony z usługi i uzyskanego rezultatu, co zresztą kazał nam napisać ;).

Zapewne też skomentuje posta, o ile nie będzie chciał pozostać incognito ;).

Jeszcze raz dziękujemy Ci, Gabrielu, za skorzystanie z naszych usług i gratulujemy otwartości na zmiany, bo zapewne nie było to dla Ciebie łatwe.

Miło było pracować z Twoim dopieszczonym do granic możliwości „MINIACZEM” ;). Pozdrawiamy.

#bmwkodowanie #mini #bmwstartstop #chiptuning
Przeczytaj na