CHIPTUNING BMW M2 F87 Competition, czyli jeszcze lepsza wersja i tak już genialnego M2 :).
Zakres prac:
1. CHIPTUNING
410 KM -> 510 KM
550 Nm -> 660 Nm
2. Pops and Bangs w trybie sport, czyli strzały z wydechu
3. Usunięcie blokady VMAX
4. Kodowanie kilku przydatnych funkcji jak dezaktywacja start stop :).
Krzysztof dostał do nas kontakt z polecenia.
W swoim M2 Competition chciał przede wszystkim wykonać modyfikację silnika Stage 1, czyli programowe wzmocnienie jego parametrów.
M2 Comp ma pod maską silnik S55, który montowano również w modelu M3 i M4 (F80 i F82, i cabrio F83). Świetne geny, prawda?
Co to oznacza? No cóż oznacza to, że 410 KM to dla tego silnika żaden wyczyn. Zawodnik wagi lekkiej, który nie zaskoczy swoich kolegów na siłowni swoją posturą, a jednak na "klatę" wyciśnie trochę więcej :).
Zwykłe M2 to już samochód genialny, silnik N55 generuje tam 370 KM i 500 Nm dzięki czemu naprawdę "zbiera się" bardzo przyjemnie.
W M2 Competition zastosowano silnik S55 z dwiema, a nie jedną, jak w zwykłej odmianie, turbiną, dzięki czemu znacznie wzrosła nie tylko moc seryjna, ale również potencjał na modyfikacje.
Zawieszenie w samochodzie stworzone jest na bazie M3 i M4, czyli takie rozwiązania jak ustawienia kontroli trakcji całego pojazdu, elektronicznie kontrolowany dyferencjał oraz dołożono rozpórkę z włókna węglowego, która zdecydowanie bardziej usztywnia całe nadwozie co sprawia, że M2 Comp trzyma się drogi jeszcze lepiej.
A o tym mogliśmy się przekonać na jeździe testowej, byliśmy chwilkę na niemieckiej autostradzie (na szczęście mamy niedaleko;)) i samochód osiągnął z niedużym wysiłkiem 300 km/h :). Z wrażenia nie nagraliśmy tej części, ale co się odwlecze... ;)
To co podoba nam się nie tylko w M2 Comp, ale i zwykłej M2 to kultura tego samochodu.
Zachowano tutaj dobry smak, nie czuć obciachu i jest sporo elegancji.
Auto nie próbuje krzyczeć zwracając na siebie uwagę przechodniów i innych kierowców.
Oczywiście praca wydechu zdradzi troszkę jego charakter, ale w żadnym wypadku nie będzie to nachalne i żenujące, niczym nastolatek jadący w swojej "stjuningowanej" Hondzie Civic, omijający każdą, nawet najmniejszą nierówność, z przyklejoną naklejką na szybie "nie trąb poje***, bo jadę na glebie"...
Tak, tutaj tego nie doświadczymy, ponieważ w trybie komfort możemy zwyczajnie, jak ludzie, przemieszczać się tym samochodem z punku A do punktu B :). Oczywiście jeśli tylko tego chcemy.
Z Krzysztofem mieliśmy trochę inne wrażenia z jazdy testowej, ale zobaczycie to na filmie :).
Sam właściciel naprawdę "ogarnia" jazdę samochodem. Jest chyba jeden jednym z lepszych kierowców z jakim mieliśmy przyjemność siedzieć w jednym pojeździe, jako pasażerowie. Czapki z głów za umiejętności :).
Ale wracając do naszej pracy.
Całą usługę podzieliliśmy na 2 etapy i 2 dni. Pierwszego dnia nie było zbyt dużo czasu, aby samochód wystroić, więc zdecydowaliśmy spotkać się u mechanika, aby odblokować sterownik silnika.
Nowe wersje oprogramowania nie pozwalają na modyfikację przez gniazdo OBD bez wcześniejszego odblokowania.
Na domiar złego miejsce położenia sterownika jest maksymalnie nieprzyjazne i znajduje się w bardzo trudno dostępnym miejscu :).
Na szczęście z pomocą mechanika, Grzegorza, szybko dostaliśmy się do jego wtyczek, by zrobić tzw. OBD unlock.
Następnego dnia wgranie już wystrojonego oprogramowania przez OBD, i jazda testowa, było tylko formalnością.
Dołożyliśmy również strzały z wydechu, ale tylko w trybie sport.
Ściągnięcie blokady maksymalnej było koniecznością, bo możliwości tego samochodu są olbrzymie.
Jak jeździ się po modyfikacji? "Przefanastycznie" :).
BMW M2 Comp staje się po raz kolejny nie do poznania. Szaleńczo przyspiesza, osiągnięcie drugiej setki trwa tyle ile 1 łyk kawy, a przeciążenia (jeśli nie jest się kierowcą) mogą spowodować nadwyrężenie karku :).
Gdy połączymy to z super precyzyjną dwu-sprzęgłową skrzynią biegów oraz rewelacyjnym układem kierowniczym to mamy samochód doskonały.
Myślcie co chcecie, ale to taki niepozorny potworek, który "zje" większość super sportowo wyglądających samochodów przy stosunkowo dobrym komforcie podróżowania.
Ale przecież nie chodzi koniecznie o ściganie się, ma być po prostu jeszcze więcej zabawy.
My osobiście uważamy M2, i to nie tylko w wersji Competition, za samochód niemalże doskonały, a na pewno dający niesamowicie dużo frajdy z jazdy :).
Bardzo dziękujemy Krzysztofowi za skorzystanie z naszych usług i za zaufanie :). Pozdrawiamy również Grzegorza, mechanika, i dziękujemy za pomoc w dostaniu się do sterownika silnika ;).
Pozdrawiamy.
#MobileCoders #bmwM2 #BMWm2Competition #bmwkodowanie #popsandbangs #bmw #bmwchiptuning #chiptuningbmwM #mpower