„Kavu budu pit”?… Wypad do Czech na konwersję BMW X5 F15

Granice otwarte więc można ruszyć w dalsze rejony.

Tak się też stało i zawitaliśmy, na zaproszenie jednej firmy, na konwersję BMW F15 w Czechach :).

Samochód został przywieziony z USA i wymagał „komputerowych, europejskich poprawek”.

Klient we własnym zakresie, przed naszym przyjazdem, wymienił przełącznik świateł, co w przypadku F15 jest koniecznością, oraz przerobił tylne lampy wraz z dociągnięciem stosownej wiązki do tylnych lamp.

W tej ostatniej operacji nieco pomogliśmy wysyłając stosownych schemat instalacji, aby ułatwić cały zabieg konwersji.

Naszym zadaniem był przyjazd i wykonanie konwersji, co jak się później okazało, niestety nie było takie łatwe.

Zaraz po otwarciu granic odział Śląsk udał się na konwersję trzymając w garści stosowne pismo zapraszające do siedziby firmy.

Niestety zostaliśmy zawróceni na granicy bo jesteśmy „ble”, bo Śląsk :).

Hmm.. no co zrobić.
Na szczęście niewiele trzeba było czekać by i dla Śląska granice otworzyły się całkowicie i za drugim razem dojechaliśmy i, co najważniejsze, wyjechaliśmy z Czech bez niespodzianek :).

Zakresem naszych prac, przeplatających się z panem doprowadzającym samochód do „blasku”, było:

- wykodowanie świateł obrysowych (sidemarker) - zostały oryginalne z USA bez potrzeby ich wymiany).
- przekodowanie przednich świateł, włączenie świateł dynamicznego świecenia itp.
- zakodowanie tylnego światła przeciwmgłowego,
- aktualizacja oprogramowania nawigacji do najnowszej wersji CAŁA EUROPA z Polskim Lektorem – czeski również działał,
- zmiana częstotliwości fal radiowych na EUROPĘ,
- aktywacja języka PL – spolszczenie całego systemu – czeski również działał ;)
- ustawienie regionu DVD EU dla celów oglądania filmów DVD,

Zanim to jednak nastąpiło w pierwszej kolejności zaktualizowaliśmy samochód do najnowszej wersji oprogramowania :).

Dla małego przypomnienia przy okazji tematu konwersji, chcieliśmy nadmienić, że wykonujemy pełne i bezpieczne konwersje samochodów z USA, Kanady i Japonii.

Dzięki temu nie ma obawy przed uszkodzeniem najdroższego elementu jakim jest jednostka nawigacji.

BIERZEMY PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ za swoją pracę i w razie awarii, na własny koszt, naprawimy lub wymienimy jednostkę.

Nie ma też obaw, że w razie odłączenia akumulatora wszystko zniknie i wróci do ustawień fabrycznych :).

W miedzy czasie naszych prac, posiedzieliśmy też w widocznej na zdjęciach Skodzie Octavia. Niesamowite autko i co ciekawe całkowicie „na chodzie”. Mega wygodne kanapy :).

Obserwując te 2 zestawione ze sobą samochody, uświadomiliśmy sobie jak niesamowity postęp technologiczny poczyniliśmy.

Szacunek dla ludzkości.

#MobileCoders #bmwkodowanie #konwersjausakanadajaponia #konwersjabmwx5f15 #bmwusa
Przeczytaj na