Tragedii nie ma … - modyfikacja nowego BMW X5 G05 25d
CHIP-TUNING + VMAX OFF
Moc
231 KM -> 270 KM
Moment
450 Nm -> 500 Nm
- VIM Video podczas jazdy w nawigacji MGU,
- zapamiętanie ostatniej pozycji systemu Start Stop,
- skalowanie zegarów do 330 km/h
- dezaktywacja dźwięku pasów
- aktywacja temperatury opon oraz loga startowego M
Pan Michał, w zeszłym roku, modyfikował u nas swoje BMW G32, czyli nową "szósteczkę".
Była w wersji 190 KM, a więc standardowy 2 literowiec z 1 turbosprężarką.
Modyfikacja przez cały ten czas spisywała się wyśmienicie, w sumie dalej się spisuje, bo samochód „odziedziczyła” żona :).
Nasz klient zadzwonił więc do nas niezwłocznie po odbiorze „nowej zabawki” i zaprosił do siebie na kilka modów.
Z chęcią udaliśmy się do niego na dokonanie zmian w nowej X5.
Standardowo „poszedł” PAKIET MOC.
Silnik B47 wyposażony w dwie „dmuchawki” ma jeszcze pokłady nie wykorzystanej przez producenta mocy.
Zatem 270 KM, „przyjmuje” z rozkoszą.
Ze względu na ograniczenia skrzyni biegów moment tutaj „traktujemy” delikatnie.
Wzrasta on z 450 Nm do 500 Nm.
Niby nie dużo, ale przemodelowanie mapy silnika daje naprawdę fajne odczucia podczas jazdy szczególnie w trasie.
Efekt lekkości, braku „męczenia” jest tutaj bardzo odczuwalny.
Warto tutaj dodać, że sama seria nie jeździ źle.
Naprawdę na tą masę, gabaryty, rozmiar opon zazwyczaj klienci, ci rozsądni, którzy nie poruszają się na co dzień samochodami M, są pozytywnie zaskoczeni dynamiką.
Auto wygląda na kawał klocka i w domyśle 2.0 i 231 KM „ginie” w gabarytach samochodu.
Jak dla nas tragedii nie ma i spokojnie można jeździć na serii.
Wiadomo, że modyfikacja powoduje, że doznania będą o wiele lepsze.
Stąd też wiele tych samochodów z silnikiem 25d zarówno w serii G jaki i wcześniejszej wersji X5 F15 mamy przyjemność modyfikować.
Ze względu na najnowsze oprogramowanie modyfikację przeprowadziliśmy metodą Bench, którą w pierwszej kolejności odblokowaliśmy sterownik, aby później w bezpieczny sposób odczytać i zapisać oprogramowanie silnika poprzez złącze OBD2.
Dzięki takiemu sposobowi pracy ewentualne korekty oprogramowania odbyły by się bez konieczności dostawania się do wtyczek sterownika ponownie.
Jest to o tyle istotne w G05, jak zresztą u „większych braci X” również, że aby dostać się do sterownika silnika należy zdemontować jedną rozpórkę komory silnika, a w przypadku V8, aż dwie ;).
Nie jest to jakaś tragedia, ale zabiera nam czas, a jak wiadomo, czas to pieniądz :). W tym czasie mieliśmy jeszcze do wykonania kilka indywidualnych kodowań, o które również poprosił nas klient.
Dziękujemy Panie Michale za kolejne spotkanie i niech się sprawują zabawki :). Pozdrawiamy.
#MobileCoders #bmwkodowanie #bmwg0525d #chiptuning25d #vimMGU #bmwstartstop #bmwfilmypodczasjazdy