BMW M2 F87 Competition
Mercedes V-class W447 250d
BMW G05 M50i
Program 500+, co o nim myślicie?
Czy program ten szkodzi czy może przynosi pożytek?
Naszym zdaniem wszystko zależy, jeśli ktoś spodziewa się, że będzie działał u każdego bezbłędnie to niestety nie tędy droga.
W przypadku M2 Competition taki program przyniesie tylko radość i wspaniałe wrażenia. Poprawi też komfort podróżowania, jeśli chodzi o dostarczanie emocji. Poza tym obciąży on, ale bardzo nieznacznie, tylko budżet właściciela 😉.
Tym razem do pracy przy trzech pięknych samochodach zaprosił nas pan Adam 😊.
Zakres usług był wstępnie, choć nie do końca, ustalony przed przyjazdem.
Korzystając z okazji, że pan Adam mieszka w południowo-zachodniej Polsce, zdecydowaliśmy, że przy okazji wyskoczymy na rowery by pojeździć po górach 😊.
Ale wracając do tematu, zakres już ustalony na miejscu to:
1. CHIPTUNING BMW M2 Competition
Moc
410 KM -> 510 KM
Moment obrotowy
550 Nm -> 660 Nm
2. CHIPTUNING Mercedes V-class W447 250d
Moc
190 KM -> 220 KM
440 Nm -> 500 Nm
3. KODOWANIE BMW G05 M50i
- start stop
- skalowanie zegarów do 330 km/h
Pan Adam zamierza wystroić to autko wkrótce.
Ostatnio BMW M2 Comp stroimy minimum 1x w tygodniu. Kiedyś nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, że aż tak dużo jest tych samochodów. Obecnie jest to idealna zabawka, „maluch”, jak nazywa go pan Adam, do poszalenia i oderwania się od monotonnej jazdy 😊.
Tak, silnik w tym pojeździe generuje aż 410 KM w serii, co czyni go niezwykle szybkim pojazdem. 1550 kg wagi oraz zainstalowany silnik S55 z tym samym osprzętem co BMW M3/M4 sprawia, że samochód jest naprawdę szybki i kryje spory potencjał dla wyżej wspomnianego programu 😉.
Seria przyspiesza w 4.2 do 100 km/h. A ile po modyfikacji? Nie ma to znaczenia, bo zabawa zaczyna się powyżej 100 km/h.
Rzędowa szóstka zachęca do szarżowania, szczególnie gdy chcemy pozostawić po sobie tylko dźwięk. M2 Comp po strojeniu jest tak szybkie, że najpierw je widzimy, a dopiero później słyszymy. Całe szczęście, bo inaczej chętnie bylibyśmy zatrzymywani przez panów w niebieskich mundurach, którzy przemierzają okoliczne miejscowości w swoim srebrnym BMW F30 LCI. Tak, ich widok oraz informacja o ich obecności na Yanosik’u pojawia się częściej niż newsy o COVID-19 w radiu i telewizji.
Tym bardziej M2 w serii trochę się marnuje. To taki trochę profesjonalny alpinista, dla którego Mount Everest to bułka z masłem, a każą mu zdobywać Mount Blanc.
BMW zrobiło o tyle fajny samochód, że jedynym uzasadnieniem nierobienia strojenia na 500+ jest strach przed naprawdę dużą mocą i brak umiejętności użytkowania pojazdu z napędem na jedną oś.
Ale spokojnie, nie myślcie, że M2 Competition po naszym strojeniu zrywa przyczepność lub jest nerwowe. Nie nie, ono jest dalej do okiełznania, dalej można nim jeździć spokojnie po mieście, dalej nie krzyczy, nie szarpie, nie wścieka się, gdy tego nie chcemy. Dostępna moc i moment obrotowy zaczynają się dopiero od ok. 2800 obr./min przez co samochodem da się jeździć łagodnie, bez nerwowości 😊.
To jest to co nam podoba się najbardziej, czyli zdanie: „spokojne M2 po modyfikacja”, oksymoron w najczystszym wydaniu :D.
No ale ok, wróćmy do pana Adama, zastanawiał się on w jakim stopniu będzie czuł tę nową moc. Jednak po kilku chwilach jazdy testowej już nie miał wątpliwości. Samochód stał się naprawdę szybki, bez względu czy jedziemy w trybie Efficient czy Sport 😊. Odczucia fantastyczne.
Dodatkowo M2 piekielnie dobrze przyklejone jest do drogi. Nie ma mowy o nieprzewidywalności. Genialne wyważenie i rozłożenie masy czyni ten samochód jednym z najbardziej przewidywalnych z jakimi mieliśmy do czynienia. Piękna maszyna 😊.
Moc po strojeniu rośnie do ponad 500 KM, a moment do 660 Nm. Pocisk prawda?
Ale pamiętajcie, ten program nie jest dla wszystkich. Jednym pomoże, przyniesie korzyści i radość, a innym wyrządzi szkody 😉.
Drugim autem był Mercedes W447 250d, czyli jednostka o pojemności 2.2L diesel i mocy 190 KM. Tutaj przyrosty są bardzo przyjemne. Moment szybuje do góry o 60 Nm, a moc o 30 KM. Pozwala to na całkiem sprawne poruszanie się Mercedesem. Bez dwóch zdań, pan Adam stwierdził, że teraz da się tym jeździć bardzo przyjemnie. Wiecie, trudno mówić, o zabójczej mocy, ale sprawdza się ona na co dzień jak nic innego. Samochód służy do wyjazdów na wakacje i ten zastrzyk mocy jest tutaj absolutnie wystarczający. Poprawia się również praca skrzynie biegów a tryb ECO jest bardzo bardzo przyjemny 😊.
Ostatnim samochodem, w którym mieliśmy coś pogrzebać, to BMW G05 m50i. Tak, to model z najnowszym silnikiem N63 o mocy 530 KM. Tutaj nie wykonaliśmy jeszcze CHIPTUNINGu, ale bardzo możliwe, że zrobimy to niebawem. Samochodem jeździ żona pana Adama i póki co wystarcza jej mocy 😊. Tak, no nic dziwnego, choć trudno się oprzeć, ponieważ na Stage 1 ten samochód uzyskuje ok 650 KM i 860 Nm 😊. Jest czym jeździć.
Póki co w G05 zakodowaliśmy start-stop, pamięć oraz skalowaliśmy zegary do 330 km/h, bo w końcu ten samochód spokojnie przekracza prędkość 260 km/h 😉.
To by było na tyle.
Bardzo dziękujemy panu Adamowi za zaproszenie nas do siebie w piękne tereny, za poczęstunek, dobrą kawę i świetne warunki pracy 😊. A przede wszystkim za zaufanie :).
Do zobaczenia i pozdrawiamy serdecznie.
#MobileCoders #bmwkodowanie #bmwM2 #bmwM2competition #bmw #chiptuning #mercedes #bmwg05 #w447