Mercedes GLC 200d 163 KM, krótka przyjemność? :)
CHIP-TUNING
Moc
163 KM -> 210 KM
Moment
360 Nm -> 460 Nm
Mercedes GLC to jeden z najlepiej sprzedających się SUV-ów klasy średniej, zarówno w nadwoziu Coupe, jak i SUV.
Niedawno przeszedł on facelifting, który miał nawiązać do obecnych standardów linii modelowej Mercedesa.
To samo zauważamy w innych markach.
W Przypadku BMW czasem ciężko odróżnić w wstecznym lusterku czy jedzie za nami F11 czy jego „młodszy brat” G30.
W jeszcze starszych można pomylić E46 z E65. To taka nasza subiektywna opinia :).
Zmiany zaszły również w wnętrzu, a system multimedialny, który dostępny jest w Mercedesie GLC w standardzie, to dobrze znany już system MBUX, z sterowaniem głosowym którego osobiście nie lubimy, z powodu odpowiedzi jaką serwuje nam asystent na zadane pytanie „Hej, Mercedes co sądzisz o BMW” :).
Wraz z FL gama silników nieco się zmieniła.
Silnik 200d ma obecnie 163 KM i trudno sobie wyobrazić, jak może napędzać taki „karawan”.
Ale naprawdę daje sobie radę.
Silniki Mercedesa są naprawdę elastyczne i fajnie „pchają” samochód do przodu, przynajmniej na początku naszej styczności z tym silnikiem.
Z czasem, kiedy emocje już opadną, niczym pobudka w nieznanym miejscu z nieznaną dziewczyną, poznaną ubiegłej nocy w barze, gdzie % uwydatniły nieco jej wygląd, zaczynamy dostrzegać pewne niedoskonałości.
A w zasadzie jedną.
"Hmm.. wczoraj wydawały się większe..." ;)
Tak samo jest z mocą prezentowanego Mercedesa.
Wydawała się większa, ale jakoś zmalała :).
Można wtedy „iść śladami” piosenki KASI KLICH: LEPSZY MODEL lub zafundować „małe implanty”? :)
Na szczęście możliwość modyfikacji istnieje i nie trzeba rezygnować z dopiero co wynegocjowanego leasingu.
Delikatna korekta oprogramowania tego silnika ładnie podnosi jego moc.
Jeździ on wtedy zdecydowanie lepiej niż wersja bazowa 220d.
Jak widać życie pokazuje, że „poprawa natury” sprzyja nie tylko wyglądowi :)..
My mężczyźni lubimy DUŻE.... moce :), i nie tylko.
Nasz klient, pan Łukasz, również zapragnął „dotknąć” czegoś nowego, większego. Dlatego zaprosił nas do siebie na modyfikację jego Mercedesa.
Jak widać na zdjęciach, sterownik MD1 wymusił na nas modyfikację metodą Bench, czyli wpięciem się w piny sterownika.
Sterownik w tym modelu „leży plackiem” na samej górze, stąd dostanie się do niego jest niezwykle komfortowe, a to przyspiesza pracę.
Całość zajęła nam ok 1,5h wraz z jazdą testową, która oczywiście spełniła oczekiwania pana Łukasza :).
Dziękujemy bardzo za miłe spotkanie i pogawędki, Panie Łukaszu. Pozdrawiamy serdecznie.
#MobileCoder #bmwkodowanie #chiptuningglc200d #chiptuningmercedes