BMW G30 M550i 462 KM, czyli… potwór na kółkach :O

Ciężko coś napisać na temat tego auta, bo ciągle zbieramy szczęki z podłogi po przejażdżce tym potworem. Wrażenie jakie zrobiło na nas to auto jest piorunujące, ale trzeba się pozbierać i przejść do porządku dziennego i przedstawić Wam co się wydarzyło 😊

Bohaterem posta jest BMW G30 M550i pana Mateusza, które jest wyposażone w podwójnie "uturbiony" silnik V8 o mocy 462 KM.

Silnik ten odznacza się bardzo duża elastycznością, ponieważ 650 Nm momentu obrotowego jest dostępne w przedziale 1800-4750 obr/min. Efekt jest taki, że jazda tym autem sprawia wrażenie "bezwysiłkowej".

Pojazd startuje praktycznie z każdego przedziału obrotów, dlatego charakterystyką przypomina diesel’a, ale jego praca jest aksamitna na postoju i przy niskich obrotach, a kiedy trzeba – po wciśnięciu gazu i wzroście obrotów słyszymy bardzo przyjemne ryczenie drapieżcy.

Dzięki napędowi xDrive auto w serii jest szybsze niż… BMW M5 F10 (czyli „em-piątka”poprzedniej generacji 4 s. vs 4,3 s.).
Pozwala to bardziej uzmysłowić o jakiego kalibru potworze mówimy 😊

Z silnikami z rodziny N63 pracowaliśmy już wielokrotnie – ta sama jednostka jest wykorzystywana np. w BMW serii 7 – G11/G12 – tam w wersji o mocy 449 KM.

Za każdym razem silnik ten robi na nas wrażenie, natomiast po naszej modyfikacji szczęki opadają i nie da się ich podnieść 😊.

Wartości jakie uzyskaliśmy w tym aucie przedstawiają się następująco:

462 KM => 550 KM
650 Nm => 780 Nm

Właściciel tego auta miał okazję jeździć wieloma szybkimi autami, między innymi najnowszą M5 F90.

Po wykonaniu modyfikacji i jeździe testowej był w szoku (tak jak i my 😊 ).
Każde wciśnięcie gazu to natychmiastowa reakcja. Nie trzeba się nad niczym zastanawiać, tylko wcisnąć gaz, a auto strzela do przodu natychmiastowo, niczym pocisk 😊.

Ciekawe jak teraz wygląda dynamika w porównaniu do M5 F90. Teraz to nasze przypuszczenia, ale niewiele powinno brakować do 3,4 sekundy 😊

Z ciekawostek to spalanie tego potwora (podobnie jak np. w 750i) oscyluje w granicach 12-13L/100km, co na tak dużą moc wg nas jest rewelacja :). Tak, zaraz posypie się hejt, że to niemożliwe, otóż przykro nam, ale to fakt! ;). Jednak fakt, który raczej mało interesuje właścicieli tych samochodów :)

Przy okazji prowadzonych prac zakodowaliśmy pamięć ostatniej pozycji Start-Stop 😊

Warto dodać, że silnik N63 wymagają troski jeśli chodzi o eksploatację. Olej silnikowy to jeden z najważniejszych elementów w tej konstrukcji. Interwały olejowe co 15-20k km to niestety szybka droga do awarii. Zaawansowany układ zmiennych faz rozrządu wymaga wymiany oleju najpóźniej co 10.000, a najlepiej co 8.000 km.

Normy ekologiczne wymuszają stosowanie olejów typu long-life, a producenci ustalają interwały olejowe na poziomie 20-30k km, aby w ostatecznym rozrachunku samochody zostały dopuszczone do ruchu jako "ekologiczne".

Nikt jednak nie zwraca uwagi na to, że awarie do których dochodzi w nowoczesnych jednostkach w 90% spowodowane są zbyt długimi okresami między wymianami płynów eksploatacyjnych. Niesie to za sobą znacznie większe szkody poprzez produkowanie większej ilości części zamiennych, które siłą rzeczy zwiększa poziom dwutlenku węgla w atmosferze i prowadzi do większego zanieczyszczenia środowiska.

Pytanie brzmi czy nie zjadamy własnego ogona? :)

Dziękujemy serdecznie panu Mateuszowi za zaufanie oraz za skorzystanie z naszych usług i życzymy samej radości z jazdy 😊

#BMWkodowanie #Chip-tuning #kodowanie #M550i #G30 #potwór #monster #V8 #M5
Przeczytaj na